Forum pracowników Autoliv
.::FORUM PRACOWNIKÓW AUTOLIV::.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum pracowników Autoliv Strona Główna
->
Autoliv Jelcz-Laskowice
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Od Administratora
----------------
Informacje
..:::CZATERRRIIIAAA:::.
Regulamin i zasady obowiązujące na autoliv.fora.pl
Strajk
Oddziały naszej firmy - Wypowiedzi pracowników - kanał ogólny
----------------
Autoliv Oława
Autoliv Jelcz-Laskowice
Autoliv Długołęka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
OLO
Wysłany: Śro 12:30, 24 Paź 2012
Temat postu:
Na kacu to tam nie jeden pracuje
PO
Wysłany: Wto 14:27, 23 Paź 2012
Temat postu:
Odnosnie norm to masz mylne liczby, wiec sie nie wypowiadaj.
Poduszkowiec
Wysłany: Wto 14:18, 23 Paź 2012
Temat postu: nowi ludzie
krąży, krąży nie nowa ale stara pracownica. Ma na imie : Jarasz? Daj fajkę? Pozycz fajkę? itp. Ktokolwiek wie, ktokolwiek widzial?...Non TOPA na kacorze w robocie, i kto ja tam trzyma????
Użytkownik
Wysłany: Sob 7:04, 25 Sie 2012
Temat postu:
ilość 800szt na BMW jest dla 4 osób, a dla 3osób 655 wiec nie tragizuj.Popros swojego przełożonego żeby Cię przeniósł na inną linię bo nie możesz pracowac w każdą sobote ,święta i niedzielę.Albo przenieś się na pasy tam nie pracuje się w soboty.
Aha z tego co pamietam to BMW zawsze było pracowitym projektem(na pasach też)to się zastanów bo pracujace soboty będa jeszcze troche trwały
Poduszkowiec
Wysłany: Pią 8:04, 24 Sie 2012
Temat postu:
A odnośnie lidera to jeśli rozmawiamy o liderze a nie liderce to chyba też wiem o kogo chodzi i mam przyjemność z nim pracować, wymagający , ale nie zajmuje się w pracy pierdołami, ale tym co do niego należy, a nawet ponad. I za to go szanujemy. To nie sztuka założyć żółtą koszulkę, sztuka pokazać i udowodnić dlaczego wszedł w jej posiadanie. W jego przypadku - w pełni na tę koszulkę zasłużył. Nie siedzi i nie pisze sms-ów tylko zapie......i takich ludzi szanuję.
Poduszkowiec
Wysłany: Pią 7:55, 24 Sie 2012
Temat postu: Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.....
Tak sobie czytam i czytam i śmiać mi się chce. Niby jeden zakład, a jedna hala APR drugiej hali APA wbiłaby nóż w plecy.....ale spójżmy na to z innej strony? Kiedyś usłyszałam tekst na palarni " Ja pier......ę, co to jest za kontrakt 800 ???" Zapraszam uprzejmie na taki kontrakt na BMW i wtedy dowiecie się od czego macie rowek w tyłku! 111 na godzinę przy 5 stacjach, 3 osobach z kontraktem na 4 osoby, i zrąbanych mechanikach, którzy są tam chyba za jakieś grzechy okrutne! Takie sprawiają wrażenie! Hala klimatyzowana? Chyba naszymi oddechami jak się nałykamy mentosami, to mamy mroźny powiew, ha ha ha.A zapieprzanie w piątek , świątek i niedzielę już się każdemu ulewa. Boże ciało do pracy, niedziela też, kasa ważna, ale rodzina też.....więc zapraszam Pana czy Panią , żeby tak rąbał i rodziny prawie nie widział, co do minutki schodził z przerwy, pocił się bo wentylatory wprowadzili dopiero 1 miesiąc temu.....Zapraszam, czemu kuźwa chętnych nie ma????? Żenada......Były ostatnio osoby z APR przeniesione na APA i tylko skomlały jak pieski, żeby wrócić na APR, a dlaczego? Co? Za ciężko ?????? Darujcie sobie to gadanie, że Apa to ma luzik......Zapraszamy to poznacxie smak tego miodu......
maguska313
Wysłany: Pią 22:32, 23 Mar 2012
Temat postu:
myslimy o tym samym liderze od Was?
pracownik APR
Wysłany: Pią 21:16, 23 Mar 2012
Temat postu:
Za to macie jednego lidera który jest od nas i naprawde wie co robi.Ludzie lubią z nim pracować, ma podejście, nie zniechęca tylko motywuje do lepszej pracy. Duży pozytyw dla takiego lidera. No i nie można zapomnieć o liderze z AMT 32. Okazuje się że "ryby" doskonale nadają się na liderów.
maguska313
Wysłany: Pią 21:01, 23 Mar 2012
Temat postu:
ano stoja stoja opel stoi bo gliwice stoja i tak w kolo macieja ale sa linie gdzie rypie sie co sobote.teraz pewnie sie to zmieni bo soboty chca zrobic do odbioru wiec ciekawe kto im przyjdzie.a co do biura to juz calkiem inna bajka....
pracownik poduszek
Wysłany: Pią 20:54, 23 Mar 2012
Temat postu:
nie wiem jak na pasach ale u nas na APA zamowienia spadly i to bardzo. Sa linie ktore po tydzien nie robia i dziewczyny wyganiaja na urlop :=/ kiepsko kiepsko kiepsko :-/ ale z biura podobno tez kilka osob wykopali
maguska313
Wysłany: Pią 20:50, 23 Mar 2012
Temat postu:
no to ja tez sie wypowiem bo tez jestem z poduszek ale miałam tez przyjemnosc pracowac na apr:)i owszem potwierdzam ludzie z pasow mysla ze na apie jest luzik co to jest kontrakt 500 czy 600 skoro oni robia pare tysi pasow
:)czasami mam ochote zaprosic pare osob z apr niech zrobia minimum 300 modułów:)tak czy siak wszedzie jest praca i nie ma lekko:)a co do liderki heh jak to móią punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia:)ale sa tez liderzy ktorzy sie nadaja na to stanowisko i tyle co moge napisac to pelen szacun :)jak i dla nas msb jak i żółtków.z apa i apr
pracownica APR
Wysłany: Czw 21:23, 22 Mar 2012
Temat postu:
Odnośnie wody do picia - latem należy się każdemu. Na APR jest dużo cieplej dlatego, że jest więcej maszyn które dodatkowo ogrzewają hale. Dlatego mamy darmową saune
Pozrawiam wszystkich wytrwałych pracowników Autoliv. Tych z APA jak i z APR.
pracownik poduszek
Wysłany: Czw 6:23, 22 Mar 2012
Temat postu:
masz rację
apropo liderki to bez zastanowienia wiem o kogo chodzi
Jestem mile zaskoczona bo spodziewałam się, negatywnego odzewu na temat poduszek z hali APR ale jak pisalam wczesniej są u Was tez fajne babeczki
pracownica APR
Wysłany: Śro 22:29, 21 Mar 2012
Temat postu:
Na poduszkach trzeba tak samo wykonać norme jak na pasach, wszędzie są ludzie i taborety (tzw. z trudnością od pługa oderwani), i nie ma tu znaczenia czy to APR czy APA. Najlepszy sposób na takich, to udawać że nic się nie słyszy. A u nas się opowiada o jednej liderce od Was, ludzie się zwalniają bo ich ciągle straszy wszystkimi dookoła, dużo by można o niej pisać a po co? Jest takie stare dobre powiedzenie:" Każdej bidzie koniec przyjdzie"
pracownik poduszek
Wysłany: Śro 18:11, 21 Mar 2012
Temat postu:
Ja się wypowiem bo tam pracuję od samego początku.
Powiem tak: ludzie z APRu nas nie trawią tam za to ze wogole istniejemy, mowia ze sie opierdzielamy wody nie powinnismy latem dostawac bo mamy "klime" podobno, nikt na APR nie chce chodzic bo panuje tam w 90% do bani atmosfera ... Sa wyjatki bo kiedys trafilam na fajny belt do bardzo milych i sympatycznych Pań ale są tez takie ktore chcą nas dosłownie gnoić.
Wiec chcialam napisac : droga wolna, zapraszamy na poduszki, linie wolne czekaja a pracy jest full.
Pozdrawiam jędze z pasów :]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin