Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pią 18:07, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
biurew napisał: | admindelta napisał: | .. o widzę biuro się odezwało, trzeba w końcu walczyć o nowych pracowników..
na forum nie wypowiada się 10, 20, 50 osób.. forum w przeciągu ostatniego roku odwiedziło ponad 1000 osób o różnych adresach Ip kompa.. zarejestrowanych także jest spora grupa.. Pozdrawiam |
E tam, jak mam neo, to mam codziennie nowe IP, co nie znaczy że jestem nowym człowiekiem
no chyba że z bardzo filozoficznego punktu widzenia |
dodaj sobie do tego, że czasami ci sami ludzie logują się z różnych komputerów (w pracy, w domu, u znajomych) i wychodzi, ze z te 1000 odwiedzin to dokładnie 50 osób
bądź my powazni - zobacz jak to forum żyje. kilka wypowiedzi na tydzień, z czego wiekszość to te same, zarejestrowane osoby.
a co do Twojej wypowiedzi - masz rację, jestem z biura ale akuratnie sprawa "walki o pracowników" wisi mi kalafiorem.
nie moja działka.
pzdr
r. |
|
|
GOSC |
Wysłany: Czw 1:12, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
ze tak wyrace cos od siebie.pracowalem juz w kilku firmach i tak szczeze tu nie jest wcale tak zle jak mowia czy pisza.mozna bylo gozej trafic.a tak jes milo,mozna zgubic sie w tlumie.ps.jesli nie zwracasz na siebie uwagi.da sie przezyc jednym slowem.pozdro. |
|
|
biurew |
Wysłany: Śro 11:43, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
admindelta napisał: | .. o widzę biuro się odezwało, trzeba w końcu walczyć o nowych pracowników..
na forum nie wypowiada się 10, 20, 50 osób.. forum w przeciągu ostatniego roku odwiedziło ponad 1000 osób o różnych adresach Ip kompa.. zarejestrowanych także jest spora grupa.. Pozdrawiam |
E tam, jak mam neo, to mam codziennie nowe IP, co nie znaczy że jestem nowym człowiekiem
no chyba że z bardzo filozoficznego punktu widzenia |
|
|
admindelta |
Wysłany: Śro 8:32, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Kolegę trochę poniosło.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Jeżeli opinię nt firmy wyrabiasz sobie na podstawie wypowiedzi na forum, to gratuluje.
W Autoliv pracuje ponad 1400 osób. Na forum wypowiada się ile - 10 -20 - 50?
Toż to 0.04%. Uważasz, ze to reprezentatywna ilość?
Prawda jest taka, że wszędzie obiecują dużo i może nawet na początku dużo dadzą, ale szybciutko się to wyrówna.
Poza tym popatrz na branże i na zarobki w niej.
Moim zdaniem - mimo wszystko - zarobki w branży automotive sa raczej większe niż w spożywczej.
Aha - zapomniałeś wspomnieć o czterobrygadówce
Życzę powodzenia w werbowaniu ludzi
pzdr |
.. o widzę biuro się odezwało, trzeba w końcu walczyć o nowych pracowników..
na forum nie wypowiada się 10, 20, 50 osób.. forum w przeciągu ostatniego roku odwiedziło ponad 1000 osób o różnych adresach Ip kompa.. zarejestrowanych także jest spora grupa.. Pozdrawiam |
|
|
Rofin 3 |
Wysłany: Wto 20:16, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jak wiele w was gniewu.Skąd się to bierze?Z braku wyrozumiałości?Po co porównywać zarobki z kilku zakładów pracy skoro różnica jest niewielka.To taka swoista symbioza największych pracodawców,że dzieje się tak a nie inaczej.Gdyby jeden z takich większych pracodawców podniósł pensję o załuzmy 50% to złamał by to ciche przymierze i wszyscy mieliby lepiej.Ale i tak nagorsze jest to,że własnie skończył mi się browar |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 13:56, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | to prawda ze ta firma ma bardzo zła opinie i nie ma potrzeby wchodzenia na forum żeby sie o tym dowiedziec!!!Mam wielu znajomych,którzy dali sobie spokój słyszac co sie dzieje w Autolivie,a zwłaszcza jak sie tam traktuje pracowników!!!!Ciesze sie ze otwiera sie rynek pracy w naszej okolicy moze to da pewnym osobom troche do myslenia,chociaz wiem ze to nie jest ich najmocniejsza stona:).Zycze powodzenia |
Misiu - ależ co ty pleciesz?
Pracuję w tej firmie juz jakiś czas i uwierz mi, ze nie spotkałem sie z przypadkiem, by ktoś kogoś traktował...hmmm... niewłaściwie.
Poza tym, co oznacza wg Ciebie "jak się traktuje pracowników".
Bije się ich/nas, nie płaci, każe pracować ponad siły...?
Pleciesz farmazony, podpierając się nie dość, ze ogólnikami, to jeszcze zasłyszanymi od kogoś, kto „słyszał od znajomych".
Nie dało Ci nigdy do myślenia, ze skoro w tej firmie jest taka tragedia, a w około tyle rajów pracowniczych, to dlaczego ponad tysiąc ludzi daje sie wykorzystywać i pracują w takich warunkach?
Mało tego - część z nich, powraca do firmy po tym, jak zaznali miodu w innych, lepszych i kochających pracowników zakładach.
W tak dużej grupie ludzi, zawsze znajdzie sie kilku malkontentów, kilku zawiedzionych i kilku zwykłych pieniaczy, którzy będą znajdowali wymówki dla swojego lenistwa, albo jakichś niespełnionych ambicji.
Będą marudzili, zaglądali innym w talerz i twierdzili, ze to niesprawiedliwe, bo inni maja więcej.
Zwykłe pitolenie.
Prawda jest taka, ze wszędzie jest tak samo i opowiadanie bajek jak to dobrze jest w każdym innym zakładzie, gdzie szanują, kochają i na rękach pracownika noszą, to robienie wody z mózgu ludziom.
Życzę powodzenia w "raju" |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 0:59, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
to prawda ze ta firma ma bardzo zła opinie i nie ma potrzeby wchodzenia na forum żeby sie o tym dowiedziec!!!Mam wielu znajomych,którzy dali sobie spokój słyszac co sie dzieje w Autolivie,a zwłaszcza jak sie tam traktuje pracowników!!!!Ciesze sie ze otwiera sie rynek pracy w naszej okolicy moze to da pewnym osobom troche do myslenia,chociaz wiem ze to nie jest ich najmocniejsza stona:).Zycze powodzenia |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 14:51, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Myślałem, że już nikt nie odpowie.
Poczekamy, zobaczymy, napiszemy!
Życzę wszystkim sukcesów w pracy. |
czekamy, czekamy..... |
|
|
biurew |
Wysłany: Śro 18:15, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
A tak z ciekawości, bo w sumie nie wynika to z Twojej wypowiedzi - w końcu zatrudniłeś się w Autolivie czy poszedłeś do jednego z rozlicznych rajów na ziemi gdzie walczyli i błagali żebyś się zatrudnił? |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 16:04, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Myślałem, że już nikt nie odpowie.
Poczekamy, zobaczymy, napiszemy!
Życzę wszystkim sukcesów w pracy. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 14:22, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kolegę trochę poniosło.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Jeżeli opinię nt firmy wyrabiasz sobie na podstawie wypowiedzi na forum, to gratuluje.
W Autoliv pracuje ponad 1400 osób. Na forum wypowiada się ile - 10 -20 - 50?
Toż to 0.04%. Uważasz, ze to reprezentatywna ilość?
Prawda jest taka, że wszędzie obiecują dużo i może nawet na początku dużo dadzą, ale szybciutko się to wyrówna.
Poza tym popatrz na branże i na zarobki w niej.
Moim zdaniem - mimo wszystko - zarobki w branży automotive sa raczej większe niż w spożywczej.
Aha - zapomniałeś wspomnieć o czterobrygadówce
Życzę powodzenia w werbowaniu ludzi
pzdr |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 14:48, 25 Mar 2008 Temat postu: Temat dla odważnych + ankieta |
|
Moja obecność tutaj nie jest przypadkowa, ale o tym później.
Chciałem podjąć pracę u Was. Nim złożyłem podanie i nim się zarejestrowałem tutaj poświęciłem masę czasu na przeczytanie co ciekawszych postów dotyczących pracy. Jedni są zadowoleni inni w miarę a inni w ogóle, ale pracują. Odważni ci co są i ci co odeszli. Kierownik z robolem zacięci morfem(parol). Brak precyzji i chaos. Pomijam.
Wasze Forum kompletnie mnie zniechęciło. Posty nie mówiące nic. Rozumiem, że biuro czyta, że Mod pousuwać może co chce. Cenzura, klauzula i lecisz jak ptak. Strach!
Czy wiecie, że mamy czasy, w których to pracodawca dwoi się i troi by znaleźć materiał na siłę roboczą (już nie tanią), cenną. Udowodnię to!!!
Cadbury zatrudni w Brzegu 700 osób, jest 500 bezrobotnych ( z tego 200 to już emigranci a kolejna partia już szykuje się do odlotu).
Z czego tu wybrać? Walczą, błagają dają na początek już nie ochłapy ale coś na początek, co zachęci i da do myślenia. Po co im strajk, bunt, rewolucja i zastój w pracy. Można dać ludziom żyć godnie nawet w soboty.
Jak mało w Was odwagi by zawalczyć o.....
Gość |
|
|