| Autor |
Wiadomość |
| Gall |
 Wysłany: Śro 6:50, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
Pieniądze to nie wszystko 90% załogi to zajebiści ludzie...
Kobiety z produkcji miłe i sympatyczne w większości...
Kadra kierownicza do wymiany bezapelacyjnie  |
|
 |
| TOLDEK |
| Wysłany: Nie 18:02, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
Pracowałem w tej szanownej firmie....
Co można powiedzieć...
szkoła życia, można dostać mocno po d..ie, duży zapiernicz, pieniądze bardzo marne... |
|
|
| siksa |
| Wysłany: Wto 14:29, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Niezły wkręt "gościu" przynajmniej jakiś nick byś sobie wymyślił/wymyśliła. Albo tylko ironizujesz. I to jeszcze 2 zmiany w Autolivie na produkcji? hehe To albo masz cukrzycę bo był taki przypadek, albo jesteś w ciąży, bo takie przypadki to są częściej, a więc nie możesz pracowac od godziny 22 do chyba 6-7 rano, a także w soboty, bo takie są zalecenia lekarza:) A co do wielkiej kasy, w Autolivie jej nie doświadczysz. Pracujesz w sobotę nie z tego powodu, że nie wyrabiasz normy, tylko, że jest tyle zamówień, a zakład nie nadąża z ich realizacją, więc nie piernicz, że każdy przychodzi do pracy w soboty tylko z powodu kasy. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 11:15, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
| To chyba Ty tak pracujesz w Autolivie... Ja pracuje sobie 5 dni w tyg po 8h na dwie zmiany i to na produkcji... Jezeli gonisz za wielka kasa to sie nie dziwie,wtedy bedziesz zapierdzielac jak dziki osioł... W poprzedniejpracy w ciagu m-ca wysiadł mi kregosłup,wiec nie narzekaj... |
|
|
| siksa |
| Wysłany: Wto 8:36, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Zapomniałaś, że w Autolivie pracujesz 6 dni w tygodniu:) a i czasami 7 lub po godzinach. No i jeszcze na 3 zmiany, czyli co tydzień przestawiasz zegar biologiczny i ciągle chodzisz zmęczona na tabletach:D No a norma musi byc więc zapierniczamy, a po kilku latach stawy siadają z kręgosłupem. Niejedna z nas to przechodzila, niejedna przejdzie:) |
|
|
| ..... |
| Wysłany: Wto 7:54, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
Pierdu,pierdu...
Powiem Wam tak... Prawde mówiąc w autolivie wcale nie jest ciężko... Miałam możliwość wcześniejszego pracowania w gastronomi i uwierzcie mi,po przyjściu do autolivu dla mnie to był luziikk... 8h pracy 5 dni w tyg ekstra... A w gastronomi 15-18h dziennie 7 dni w tyg... Nie narzekajcie bo nie macie na co... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 7:29, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
| na autoliv swiat sie nie konczy. pewnie ze obiegowo mowi sie ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma jednak sadze ze kazda praca jednozmianowa nie fizyczna za podobne pieniazki jest lepsza. wiadomo ze rzadko znajdzie sie prace biurowa za takie pieniazki jak u nas ze wszystkimi sobotami itp juz na starcie jednak wiem ze takie oferty sa tylko trzeba je znalezc. zycze powodzenia wszystkim ktorych stac na podjecie ryzyka i wziecie spraw w swoje rece. pamietajcie ze w sytuacji gdy wam sie nie powiedzie z otwartymi rekoma przyjma was na belgijskiej ponownie |
|
|
| ktos23 |
| Wysłany: Nie 11:12, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
| pracowałam ok roku i znalazłam się na urlopie wychowawczym, tak mi było dobrze w autolivie że jak wróce z urlopu to poto aby się zwolnić już pracuję na pół etatu w innej firmie w biurze i zarabiam tyle co na cały etat w autolivie( na urlopie wychowawczym można sobie dorabiać) |
|
|
| ... |
| Wysłany: Pią 17:02, 30 Maj 2008 Temat postu: A może by tak,,, |
|
Słuchajcie pewnie są wśród was osoby które zakończyły "karierę" w "Autoliv-ie" i chciałyby wyrazić swoja opinie na temat tego zakładu?
Piszcie niech będzie to zachętą lub przestrogą dla nowych pracowników. |
|
|